Bomba emocji wybuchła w poniedziałkowe popołudnie w Jasienieckiej Książnicy.

Autor "Ławy przysięgłych", "Świętej tajemnicy", "Instrukcji 0066" i innych powieści, serwował zebranym mroczny przepis na kryminał, w którym konieczny jest trup. Książka według Krzysztofa Koziołka powinna ciekawić od pierwszych stron. Bowiem autor wyznaje zasadę Alfreda Hitchcocka, że utwór "powinien się zaczynać od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć". Barwnie opowiadał o tym, że ma jakieś fatum, jeżeli idzie o bohaterów książek. W realnym życiu spotyka osoby, które w powieści wcześniej zamordował. Zdradził, że inspiracje często czerpie podczas zmywania naczyń. Odziany w kryminalny płaszcz z tytułów książek z poczuciem humoru mówił o trzech drogach do sukcesu, którymi są: śmierć (najlepiej samobójcza), skandal obyczajowy i mało atrakcyjna medialnie, ciężka, mozolna praca krok, po kroku. Właśnie tą drogą podąża bohater spotkania. Autor w swych książkach lubi puszczać do czytelnika oko, umieszczając dziennikarskie zagwostki.

Podczas warsztatów, aż 16 przerażonych bibliotekarzy starło się z kryminalistą, który udzielał dziennikarskich rad, jak redagować teksty w internecie i do gazet. 

 

 

JSN Mico is designed by JoomlaShine.com