Eileen to główna bohaterka powieści Ottessy Moshfegh, amerykańskiej pisarki, o której dyskutowałyśmy na dzisiejszym spotkaniu DKK.
Jest to opowieść mieszkającej w Nowym Jorku zadbanej 74-letniej kobiety, która wspomina wydarzenia sprzed 50-ciu lat. Autorka przenosi nas w rok 1964, kiedy życie 24-letniej Eileen w ciągu kilku dni przed świętami Bożego Narodzenia, ulega wydarzeniom, które na zawsze zmienią jej życie. Młoda dziewczyna, zakompleksiona, osamotniona i pełna sprzeczności, zbuntowana przeciwko światu nie akceptuje swojego wyglądu, ma zaniżoną samoocenę. Mieszka z ojcem emerytowanym policjantem, paranoikiem i alkoholikiem. Bohaterka snuje opowieść o swoim życiu i pracy w ośrodku wychowawczym dla młodocianych przestępców. Punktem kulminacyjnym powieści jest pojawienie się w ośrodku niezwykle atrakcyjnej nowej pracownicy Rebeki. Otessa Moshfegh ukazuje wstrząsający obraz rodziny naznaczonej piętnem alkoholizmu.
Jest to powieść o współczuciu, bezsilności oraz okrucieństwie. Opinie dotyczące książki były podzielone. Niektórym przeszkadzało zbyt naturalistyczne ukazanie życia bohaterów powieści. Większa część osób stwierdziła, że książkę warto polecić innym.